Impreza rozpoczęła się o godzinie 11. Od samego początku przed namiotami z wigilijnymi przysmakami ustawiały się kolejki. W tłumie wiele było starszych osób i dzieci. W sumie na Warszawską Wigilię przygotowano 2 tys. porcji bigosu z grzybami, pierogów z kapustą, barszczu czerwonego, pasztecików z kapustą oraz drożdżówek z makiem. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz życzyła zgromadzonym, by zbliżające się święta spędzili wśród osób bliskich lub wśród przyjaciół. - To jest okres szczególny, kiedy ustają utarczki, kłótnie. Życzę, żeby taki był również dla państwa - dodała. Życzyła też mieszkańcom Warszawy "lepszego" niż obecny 2012 r. Następnie podzieliła się z zebranymi opłatkiem. Życzenia mieszkańcom Warszawy składał też kanclerz Bractwa Kawalerów Gutenberga Jacek Kuśmierczyk oraz rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ks. prof. Henryk Skorowski. Kuśmierczak w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że podobnie jak w latach ubiegłych, tak i na niedzielne spotkanie przyszło wiele osób ubogich. - To dla nich również okazja do tego by po prostu zjeść ciepły posiłek - zaznaczył. Dodał, że ma nadzieję, iż ta warszawska tradycja - organizowania takich Wigilii - będzie kontynuowana w następnych latach. Na najmłodszych, którzy razem z rodzicami przyszli na Pl. Teatralny czekał Św. Mikołaj i Śnieżynka. Dzieci mogły własnoręcznie przygotować kartki i stroiki świąteczne oraz pomalować choinkowe bombki. Podczas imprezy można było też zobaczyć jak samodzielnie uzyskać - "czerpać" ozdobny papier. Specjalną prezentacje przygotowało Bractwo Kawalerów Gutenberga. Z kolei strażnicy miejscy zachęcali zebranych do przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa, także podczas zbliżających się Świąt. Podczas uroczystości rozbrzmiewały też najpiękniejsze kolędy. Wykonywał je m.in. Chór Akademicki Politechniki Warszawskiej i Warszawski Chór Międzyuczelniany.