Szef resortu sprawiedliwości podkreślił, że więźniowie i funkcjonariusze służby więziennej są gotowi wesprzeć samorządy przy odśnieżaniu miast. - Łącznie w tej chwili w gotowości jest 3 tys. więźniów. Tylko wczoraj pracowało ich 700 w całym kraju - podkreślił Kwiatkowski. Minister zaapelował do samorządowców w całej Polsce, by skorzystali z tego rodzaju wsparcia. - Kilka tysięcy osadzonych jest w każdej chwili w gotowości, żeby złapać szufle, łopaty i walczyć ze śniegiem, tam gdzie jest tylko taka potrzeba - mówił. Dodał, że transport i nadzór nad więźniami w czasie pracy zapewnią funkcjonariusze SW. Minister zauważył, że każdy z więźniów składa dobrowolną deklarację, że chce w takich pracach uczestniczyć. - Ci, którzy zrobili krzywdę w którymś momencie społeczeństwu, weszli w kolizję z prawem, niech odpracują swoje winy. Nie ma lepszej metody resocjalizacji niż praca - zaznaczył Kwiatkowski. Szef resortu sprawiedliwości przypomniał, że więźniowie pomagali także m.in. podczas powodzi. - Były dni, że przy umacnianiu wałów jednego dnia pracowało nawet 5 tys. osadzonych. Marzy mi się, żeby także wiele tysięcy pracowało przy odśnieżaniu - dodał Kwiatkowski.