W teren ruszyły lotne brygady propagandowe złożone z metodyków namawiających rodziców do wcześniejszej, przymusowej scholaryzacji. Akcję koordynują samorządy. Jak poinformowała gazetę Bożena Skomorowska z biura prasowego MEN, o tym, czy zerówki będą przenoszone z przedszkoli do szkół, rozstrzyga nie resort, ale samorządy, które nie są zobligowane do takich działań regulacjami ustawy o systemie oświaty obniżającej obowiązek wieku szkolnego z siedmiu do sześciu lat. Resort tłumaczy, że najczęściej decydują o tym warunki lokalowe.