Nad dwoma projektami - poselskim i rządowym - rozszerzającymi uprawnienia strażników pracuje sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych. Od 16 lat funkcjonowania tej formacji liczba jednostek oraz strażników systematycznie wzrasta. Na koniec 2007 r. funkcjonowało w kraju 481 oddziałów zatrudniających ponad 8,8 tys. osób. W 2007 r. strażnicy interweniowali w różnych sprawach prawie 2 mln razy. Według projektowanych nowych przepisów strażnicy mieliby prawo do dokonywania kontroli osobistej i przeglądania podręcznych przedmiotów i bagażu w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa. Kontrola osobista byłaby także możliwa w przypadku doprowadzania do izb wytrzeźwień oraz jeśli osoby swoim zachowaniem "dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu, albo zagrażają życiu i zdrowiu innych osób". W takim przypadku strażnik byłby zobowiązany niezwłocznie doprowadzić daną osobę do najbliższej jednostki policji. "We wskazanych powyżej sytuacjach istnieje uzasadnione przypuszczenie, że osoby wobec których strażnik podejmuje działania mogą posiadać przy sobie niebezpieczne przedmioty, których użycie wobec interweniującego strażnika, grozić może spowodowaniem uszkodzenia ciała, czy uszczerbkiem na zdrowiu strażnika" - podkreślono w uzasadnieniu. Według obecnie obowiązującego prawa, strażnik może zapobiegać omawianym niebezpieczeństwom jedynie w ramach obrony koniecznej. W ocenie projektodawców, "obecny zakres uprawnień strażnika nie odbiega więc od prawnie wyznaczonych możliwości działania każdej innej osoby". Zgodnie z nowymi przepisami strażnicy mogliby używać koni służbowych. Obecnie konie pozostające na wyposażeniu straży mogą być używane wyłącznie jako środek transportu. Według obowiązujących przepisów, koni podczas pełnienia obowiązków służbowych mogą używać policjanci. Projekt zakłada też, że strażnicy mogliby również używać paralizatorów elektrycznych, na które nie jest wymagane pozwolenie na broń. "Konstrukcja takiego urządzenia nie wymaga bezpośredniego kontaktu fizycznego między osobą obezwładniającą, a obezwładnianą i w związku z tym w znacznym stopniu może poprawić również bezpieczeństwo strażnika w przypadku konieczności zastosowania paralizatora" - podkreślono. W myśl projektu nadzór nad strażami zostanie powierzony wojewodzie (obecnie obowiązek ten spoczywa na Komendancie Głównym Policji). "Nadzór wykonywany przez Komendanta Głównego Policji jest kwestionowany z uwagi na brak ustrojowych zależności między KGP a samorządem gminnym. Powierzenie nadzoru nad strażami wojewodzie wynika z roli jaką ustawodawca przypisał mu w sprawach bezpieczeństwa publicznego na obszarze województwa" - podkreślono. Projektodawcy chcą też, aby 29 sierpnia był dniem straży gminnej. Tego dnia została uchwalona ustawa o strażach gminnych.