Komitet Sterujący powołała tydzień temu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w celu "poprawy efektywności realizacji oraz poprawy współpracy jednostek organizacyjnych m.st. Warszawy i spółek miejskich dla realizacji projektu budowy i zarządzania wiatami przystankowymi w Warszawie". Budowa 1580 wiat przystankowych jest pierwszym projektem partnerstwa publiczno-prywatnego w Warszawie. Chodzi o kontrakt na ustawienie wiat przystankowych w Warszawie i prawo do umieszczania na nich reklam przez co najmniej 15 lat. Wybrana przez ratusz firma albo konsorcjum sfinansuje demontaż starych wiat oraz produkcję i ustawienie nowych (szacowany koszt to 80 mln zł). Na każdym przystanku będą dwa albo trzy nośniki. Łącznie da to ok. 4 tys. reklam, z których koncesjonariusz będzie czerpał zyski. Komitet ma zbierać się co najmniej raz na trzy miesiące. Dopóki rozmowy z wykonawcami nie zostaną zakończone, będzie oglądał protokoły i materiały informacyjne oraz podejmował "decyzje kierunkowe". Bez komitetów sterujących doskonale radzą sobie inne miasta - przeczytać można w "Życiu Warszawy".