Do Polski napływa ciepły front atmosferyczny, dzięki któremu z każdym kolejnym dniem ma być coraz cieplej. W środę pogoda będzie jeszcze nieco kaprysić, zwłaszcza na zachodzie i na południu kraju, gdzie chmur ma być najwięcej. Na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu pokropi deszcz lub mżawka, a w górach może poprószyć śnieg. W pozostałych regionach ma być już znacznie pogodniej. Przewidywana temperatura maksymalna ma wynieść od 3 st. C na północnym wschodzie do 8 st. C na zachodzie kraju. Przedsmak lata... Czwartek na przeważającym obszarze kraju ma być już pogodny i znacznie cieplejszy. Deszcz ma padać jedynie przelotnie i tylko na Suwalszczyźnie. Termometry mają wskazywać maksymalnie od 3 st. C na północnym wschodzie, około 7 st. C w centrum, do 12 st. C na krańcach zachodnich Polski. Z kolei nadchodzący weekend ma dać nam wręcz przedsmak lata. Przynajmniej tak wynika z prognoz. Zdaniem synoptyków, już w piątek termometry mają wskazywać nawet do 15 st. Celsjusza. Najcieplej ma być w województwach zachodnich i południowych, zwłaszcza na Dolnym Śląsku. Jeszcze bardziej optymistycznie zapowiada się sobota i niedziela. Temperatura ma wzrosnąć wówczas do 18, a nawet 20 st. Celsjusza. Dni będą coraz dłuższe We wszystkich regionach kraju ma być też bardzo słonecznie. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że optymistyczne prognozy się sprawdzą. Tymczasem warto pamiętać, że z racji roku przestępnego astronomiczna wiosna rozpocznie się w tym roku we wtorek 20 marca, punktualnie o godzinie 6.14 czasu polskiego. Wkrótce czeka nas też zmiana czasu. W niedzielę 25 marca przestawimy zegarki z godziny 2:00 na 3:00, co oznacza, że będziemy spać o godzinę krócej! Dobra wiadomość jest taka, że dni będą znacznie dłuższe i cieplejsze. Szczegółowa prognoza pogody Jak informuje IMGW Europa zachodnia i centralna znajduje się w zasięgu wyżu z centrum nad Holandią. Na pozostałym obszarze kontynentu dominują niże z frontami atmosferycznymi. Polska jest na skraju wyżu. W ciągu dnia od zachodu do centrum przemieszczać się będzie strefa frontu ciepłego. Znajdujemy się w chłodnej masie powietrza, za frontem zacznie napływać cieplejsze powietrze polarno-morskie. Ciśnienie w południe w Warszawie wyniesie 1012 hPa i będzie rosnąć. W środę na zachodzie i południu kraju zachmurzenie całkowite lub duże i miejscami, głównie na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, słabe opady deszczu lub mżawki, a wysoko w górach śniegu. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Temperatura maksymalna od 3 st C na północnym wschodzie do 8 st C na zachodzie kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, północno-zachodni. Miejscami pokropi deszcz lub mżawka W nocy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Miejscami, głównie na południowym wschodzie, słabe opady deszczu lub mżawki, a wysoko w górach opady śniegu. Lokalnie możliwe mgły ograniczające widzialność do 200 m. Temperatura minimalna od -3 st C na północnym wschodzie, około 1 st. C w centrum, do 4 st. C na zachodzie kraju. Wiatr słaby, północno-zachodni i zachodni. W czwartek na zachodzie kraju zachmurzenie umiarkowane lub małe. Na pozostałym obszarze Polski zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i miejscami słabe opady deszczu lub mżawki, na Suwalszczyźnie początkowo możliwy deszcz ze śniegiem. Coraz więcej pogodnego nieba Temperatura maksymalna od 3 st. C na północnym wschodzie, około 7 st. C w centrum, do 12 st. C na krańcach zachodnich. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i północno-zachodni. W Warszawie w środę zachmurzenie duże, po południu większe przejaśnienia. Temperatura maksymalna 7 st C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni. W nocy zachmurzenie duże. Temperatura minimalna 1 st C. Wiatr słaby, północno-zachodni. W czwartek w stolicy zachmurzenie duże i słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna 6 st C. Wiatr słaby, północno-zachodni. Sprawdź prognozę pogody dla twojego miasta i regionu