Międzynarodowa Kapituła Orderu Uśmiechu zbiera się dwa razy do roku - w pierwszym dniu wiosny i w ostatnim dniu lata - by przeanalizować wnioski najmłodszych, proponujące kandydatów do Orderu. Kanclerzem Kapituły od 2007 r. jest rzecznik praw dziecka Marek Michalak. W Kapitule, liczącej obecnie 55 osób, zasiadają przedstawiciele Anglii, Argentyny, Australii. Białorusi, Belgii, Francji, Izraela, Kanady, Niemiec, Rosji, Tunezji, Ukrainy, USA, Węgier, Włoch, Rumunii, Litwy, Czech, Gruzji, Armenii, Japonii, Serbii i Czarnogóry. Obok księdza katolickiego jest pastor ewangelicki, obok rabina - mułła islamski, obok księdza prawosławnego - lama buddyjski. Jak można przeczytać na oficjalnej stronie Orderu Uśmiechu, jego historia związana jest z nadawaną w latach 60. dobranocką "Jacek i Agatka". W 1967 r. Wanda Chotomska, autorka serii, opowiedziała w wywiadzie udzielonym "Kurierowi Polskiemu", że podczas jej spotkania z chorymi dziećmi w jednym ze szpitali, pewien chłopiec powiedział, że chętnie dałby Jacusiowi jakiś medal albo order. Dziennikarka, która przeprowadzała wywiad, Zofia Zdanowska, powiedziała o tym pomyśle kierownikowi działu łączności z czytelnikami Włodzimierzowi Karwanowi, a on wpadł na pomysł, aby stworzyć dziecięce odznaczenie. Kilka dni później, w telewizyjnej dobranocce, Jacek i Agatka opowiedzieli, że jest pomysł stworzenia orderu, który nadawałyby tylko dzieci i ogłosili konkurs na projekt Orderu Uśmiechu. W sumie do redakcji "Kuriera Polskiego" przyszło 44 tys. listów. Jury pod przewodnictwem rysownika Szymona Kobylińskiego wybrało za wzór dla orderu projekt dziewięcioletniej Ewy Chrobak z Głuchołaz, przedstawiający uśmiechnięte słoneczko. Wkrótce zaczęły napływać wnioski, w których dzieci zgłaszały swych kandydatów do swojego odznaczenia. Powołano Kapitułę Orderu Uśmiechu, na jej przewodniczącą wybrana została pisarka Ewa Szelburg-Zarembina. Jesienią 1968 r. odbyło się posiedzenie Kapituły, na którym w imieniu dzieci przyznano Order po raz pierwszy. Kawalerem z legitymacją nr 1 został prof. dr Wiktor Dega, światowej sławy chirurg ortopeda z Poznania, któremu tysiące dzieci zawdzięczało zdrowie. W czasie uroczystości dekoracji Orderem Uśmiechu był pasowany czerwoną różą i musiał z uśmiechem wypić puchar kwaśnego soku z cytryny. Ta ceremonia obowiązuje do dziś. W 1979 r., ogłoszonym przez ONZ Międzynarodowym Rokiem Dziecka, sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim nadał Orderowi Uśmiechu międzynarodową rangę. Z wnioskiem o przyznanie Orderu Uśmiechu mogą występować tylko osoby do 18. roku życia. Kapituła rozpatruje wyłącznie wnioski w formie pisemnej tradycyjnej. Nie ma żadnych formularzy wniosków, to od dzieci zależy jak będą one wyglądać. Nie określa się, ile dzieci powinno podpisać wniosek. Do grona Kawalerów Orderu Uśmiechu należą np. Jan Paweł II, Dalajlama XIV, Matka Teresa z Kalkuty, Irena Sendlerowa, Irena Kwiatkowska, Anna Dymna, Jacek Kuroń, Cezary Leżeński, Tove Janson, Astrid Lindgren, królowa Szwecji Sylwia, Jolanta Kwaśniewska, Ewa Szelburg-Zarembina, Marek Kotański, Joanne Rowling. O rosnącej popularności Orderu Uśmiechu świadczy fakt przyjmowania imienia Jego Kawalerów przez kolejne szkoły. W najbliższy wtorek kolejna, 38. placówka otrzyma imię Kawalerów Orderu Uśmiechu - będzie to Szkoła Podstawowa w Osieku koło Torunia, powstała w 1938 r. Na uroczystości obecny będzie rzecznik praw dziecka Marek Michalak.