Duchowny powiedział w czwartek, że odnalezione zostały nowe dokumenty dotyczące jego pobicia w 1985 r. - Wynika z nich, że śledztwo, które prowadziła w tej sprawie milicja, nadzorował specjalny zespół powołany w SB - ujawnił ks. Isakowicz-Zaleski. Nowe dokumenty znaleźli podczas kwerendy pracownicy IPN. Są to dwie teczki - jedna zawiera notatki SB z rozmów z taksówkarzami, druga dotyczy nadzoru SB nad śledztwem prowadzonym w sprawie napadu na ks. Zaleskiego. - Materiały te otrzymałem przed Bożym Narodzeniem i właśnie skończyłem ich lekturę - powiedział ks. Isakowicz-Zaleski. - Z dokumentów wynika, że w SB powołany został czteroosobowy zespół do nadzorowania śledztwa MO. Zespołem tym kierował ówczesny naczelnik Wydziału IV SB w Krakowie Zygmunt Majka, a funkcjonariusze korzystali z 11 tajnych współpracowników - mówił ks. Isakowicz- Zaleski. Jak podkreślił, odnalezione dokumenty świadczą o tym, że to SB tak naprawdę decydowało, jaki będzie ostateczny komunikat w sprawie jego pobicia. W 1985 r. śledztwo zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców. - Reprezentujący mnie mecenas, nieżyjący już Andrzej Rozmarynowicz przypuszczał, że za moim pobiciem stała SB. Dziś miałby satysfakcję - ocenił ks. Isakowicz-Zaleski. Wątek udziału funkcjonariuszy SB w pobiciu duchownego pojawił się w kolejnym śledztwie, wszczętym przez prokuraturę wojewódzką w latach 90., ale umorzonym w 1995 r. m.in. z braku dostępu do archiwów. W maju 2005 r. w archiwach małopolskiej policji odnalazł się film zawierający nagranie z czynności śledczych przeprowadzonych kilka godzin po drugim pobiciu księdza. Nagranie to stało się podstawą podjęcia śledztwa na nowo, tym razem przez IPN, ale także i to śledztwo z powodu niewykrycia sprawców zostało umorzone w kwietniu 2007 r. Najnowsza książka ks. Isakowicza-Zaleskiego "Moje życie nielegalne" trafi do księgarń w całej Polsce 22 lutego, a nie - jak planowano - 28 lutego. - Książka została wydrukowana szybciej niż się spodziewaliśmy. Nie chcemy je trzymać w magazynach - powiedziała Monika Wróblewska z biura prasowego Znaku.