Wykrywalność przestępstw wyniosła 46,3 proc. Zatrzymano 28 tys. przestępców, co dziesiąty z nich nie ukończył 17. roku życia. Codziennie w stolicy dochodzi do 160 przestępstw. Gazeta dotarła do danych policji wskazujących, gdzie przestępcy atakowali najczęściej w ubiegłym roku. Najniebezpieczniej było w Śródmieściu, na Mokotowie i Pradze-Południe. Najbezpieczniej zaś w Wesołej, Rembertowie i Ursusie. W Śródmieściu minimum raz w tygodniu dochodziło do dużej bójki, codziennie zgłaszano też dziesięć kradzieży. W Wesołej policja odnotowała w całym roku jedną bójkę, a kradzież mieszkańcy zgłaszali góra co drugi dzień. Do napadów z bronią najczęściej dochodziło na obu Pragach oraz Mokotowie. Wolne od uzbrojonych bandytów były tylko Wesoła, Ursus, Włochy i Żoliborz. W ubiegłym roku odnotowano w stolicy 30 napadów na banki, w większości na Pradze-Północ i Pradze-Południe. Więcej w "Życiu Warszawy". FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");