W zorganizowanych po raz ósmy Warszawskich Targach Sztuki wzięło udział ponad sześćdziesiąt galerii z całego kraju. Od piątku przez trzy dni pasjonaci sztuki mogli oglądać zarówno dzieła zabytkowe, jak i najnowsze prace współczesnych artystów. Targi zorganizował Dom Aukcyjny Rempex we współpracy z miesięcznikiem "Art&Business". - Na co dzień nie mamy czasu na sztukę - mówiła współorganizatorka Targów i redaktor naczelna miesięcznika "Art&Business" Katarzyna Włodarska. - Tymczasem tutaj mieliśmy okazję zapoznać się ze zgromadzonymi w jednym miejscu naprawdę perełkami polskich zbiorów sztuki. Dodała, że "każdy z mniejszym lub większym portfelem może znaleźć coś dla siebie. A jeżeli nie chce kupować - warto przyjść i zobaczyć". - Niektóre z obiektów mają wartość zabytkową, dlatego odwiedzali nas muzealnicy - powiedziała Włodarska, odnosząc się m.in. do eksponowanych przez Prima Porta Antiquities starożytnych obiektów sztuki greckiej, egipskiej i chińskiej oraz kilkusetletnich mebli, fajansów i sreber, które proponował Sobański Devos. Organizatorka zaznaczyła, że "zachwycał muzealników szczególnie stół z XV wieku na stoisku antykwariatu Antik Bazar". Naprzeciwko stoisk sztuki dawnej swoje zbiory prezentowały galerie sztuki współczesnej. - Usytuowanie sztuk dawnej i współczesnej naprzeciwko siebie pokazuje, że te sztuki dobrze ze sobą korespondują i wynikają z siebie - zauważyła Włodarska. Odwiedzający mogli zobaczyć takie współczesne prace, jak m.in. obrazy Leona Tarasewicza, grafikę Edwarda Dwurnika, awangardowe prace Władysława Strzemińskiego i rysunki Jerzego Nowosielskiego. Dzięki ekspozycji prac malarza i grafika Stanisława Fijałkowskiego, wyróżnione przez organizatorów zostało stoisko poznańskiej Galerii Ego. Zdaniem Włodarskiej, zainteresowaniem cieszyła się też unikatowa biżuteria Carla Faberge oraz rzemiosło artystyczne w stylu art deco, prezentowane na stoisku sztuki dawnej. Włodarska przyznała, że "Targi nie przynoszą zysków, nie jest to dochodowe zajęcie dla organizatorów". - Jest to bardziej organizowane, aby promować sztukę i integrować środowisko wystawców - dodała. W ramach Warszawskich Targów Sztuki odbyła się wystawa "Coming Out", prezentująca tegoroczne najlepsze prace dyplomowe absolwentów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Goście Targów mogli obejrzeć prace studentów z trzech wydziałów - grafiki, malarstwa oraz architektury wnętrz. - Ta ekspozycja jest częścią większego przedsięwzięcia - wystawy najlepszych prac absolwentów ze wszystkich siedmiu wydziałów, którą na początku listopada otwarto w hali odlotów na lotnisku im. Fryderyka Chopina - powiedział kurator wystawy w Arkadach Kubickiego Michał Borys. Jak poinformował Borys, "pomysł ekspozycji w przestrzeni publicznej realizujemy po raz drugi". Kurator ma nadzieję, że prezentacja prac absolwentów warszawskiej ASP stanie się tradycją. - Sygnały z Okęcia są takie, że niewykluczone, że na lotnisku prace zagoszczą również za rok - dodał.