Na Twitterze warszawskiego Urzędu Miasta napisano: "Codziennie sprawdzamy wodę, która trafia do kranów warszawiaków. Badania potwierdzają: jest czysta i nie zawiera bakterii. Jej parametry nie zmieniły się po awarii. #WarszawskaKranówka spełnia normy jakości wody przeznaczonej do picia". Ratusz przytacza codzienne wyniki badań jakości wody uzdatnionej przeprowadzane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie. Wyniki badań za piątek, 30 sierpnia w zakresie parametrów mikrobiologicznych jak i fizyko-chemicznych, potwierdzają, że jakość dostarczanej przez MPWiK wody, zarówno w SUW Filtry jak SUW Praga, spełniają wymagania dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, które określa rozporządzenie Ministra Zdrowia z 7 grudnia 2017 r. MPWiK podkreśla również, że mimo awarii układu przesyłowego, którym ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy są transportowane do oczyszczalni "Czajka", woda dostarczana dla mieszkanek i mieszkańców stolicy jest bezpieczna i nadaje się do picia z kranu. "Awaria układu przesyłowego dotyczy systemu kanalizacyjnego i nie ma wpływu na jakość wody dostarczanej mieszkańcom Warszawy - ujęcia wody dla miasta znajdują się pod dnem Wisły i są zlokalizowane 10 km powyżej (wcześniej) niż miejsce zrzutu ścieków do rzeki. Parametry jakościowe wody dostarczanej mieszkankom i mieszkańcom Warszawy w żaden sposób się nie zmieniły" - czytamy na stronie internetowej MPWiK. We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak w środę przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.