Zarząd Dróg Miejskich tłumaczy, że to obrona przed przeciążonymi ciężarówkami, ale na moście nie mieszczą się teraz także... autobusy komunikacji miejskiej. To dopiero zapowiedź koszmaru, jaki czeka przyszłych mieszkańców powstającego obok osiedla. Pierwsze lokale będą gotowe w czerwcu, a docelowo zamieszkać ma tam kilkanaście tysięcy osób. - Ten most to jedyny wyjazd, ale nawet samochody osobowe muszą wyhamować na nim prawie do minimum. Z trudnością mieszczą się na nim również terenówki. To jest jakaś głupota - mówi jeden z kierowców reporterowi RMF FM Pawłowi Świądrowi. Biuro architektury w warszawskim ratuszu wydało developerom zgodę, nie dbając o zapis w umowie o odbudowie mostu, choć ustawa o drogach publicznych daje taką możliwość. Urzędnicy są jednak innego zdania... Słuchaj Faktów RMF.FM