Po trzech spotkaniach negocjacyjnych, gdy nie udało się dojść do porozumienia, urzędnicy zdecydowali, że wypowiedzą właścicielowi piekarni umowę najmu. Termin wyprowadzki mija pod koniec maja.Teraz urzędnicy mówią, że jest jeszcze szansa na porozumienie. Po interwencji dziennikarzy i wizycie właściciela u burmistrza planują kolejne spotkanie, na którym być może uda się ustalić skalę podwyżki i dojść do porozumienia. Piekarnia znana jest też z tego, że dostarcza pieczywo do kancelarii premiera. Codziennie dowożony jest tam chleb razowy na zakwasie oraz bułki. Ciekawe, czy jeśli piekarnia zniknie, urzędnicy będą tęsknić za smacznym pieczywem... Paweł Świąder, RMF FM