Przesyłka, która zwróciła uwagę warszawskich funkcjonariuszy KAS była opisana przez nadawcę z Chin jako węglan wapnia wykorzystywany do produkcji plastiku i szkła. "Towar znajdował się w 80 papierowych workach na 4 paletach. Wewnątrz worków funkcjonariusze znaleźli sypki proszek w kolorze białym oraz częściowo zbryloną substancję o kremowej i białej barwie" - podaje KAS. W workach była substancja do wytwarzania narkotyków Przeprowadzone badania laboratoryjne wykazały, że w rzeczywistości w workach znajdowały się prekursory wykorzystywane do produkcji narkotyków - amfetaminy i MDMA. "Proszek okazał się mieszaniną, która zawierała prekursor BMK stosowany do produkcji amfetaminy. Natomiast w składzie bryłek wykryto prekursor PMK do syntezy MDMA, potocznie nazywaną Ecstasy" - przekazała KAS. Funkcjonariusze KAS ocenili, że zatrzymane prekursory mogły posłużyć do wytworzenia sześciu ton narkotyków. Na czarnym rynku była warta 13 milionów złotych Szacunkowa wartość czarnorynkowa obu prekursorów to 13 mln zł. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota w Warszawie. Zgodnie z przepisami każdemu, kto przewozi, kupuje lub przechowuje prekursory i zamierza wykorzystać je do produkcji narkotyków grozi kara grzywny i pozbawienia wolności do 5 lat.