- Ci trzej wybitni artyści, twórcy ruchu surrealistycznego zapraszają nas w głąb wyobraźni, naszej własnej wyobraźni, a ponieważ surrealizm czerpie z Freuda, Junga, odkrywa przed nami nieznane jej (wyobraźni) obszary - mówił na uroczystości otwarcia wystawy jej kurator, Mirosław Łesyszak. - Surrealizm jest to ruch, który porusza wyobraźnię zbiorową, konceptualną, motywowaną różnego rodzaju przeżyciami. To, co tu prezentujemy, to teatr snów, teatr wyobraźni - dodał. Według Łesyszaka, surrealizm jest czymś głęboko zakorzenionym w ludzkiej świadomości. - Myślę, że surrealistą jest każdy, ponieważ każdy śni, ma swoje wyobrażenia, każdy ma swój własny teatr - powiedział. Wystawa składa się z 263 prac pochodzących z prywatnej kolekcji Heinza Essa. Pierwszych zwiedzających wystawę witały postacie jakby "wyjęte" z obrazów Rene Margritte'a, wybitnego francuskiego surrealisty: mężczyźni - jeden od stóp do głów obwieszony bananami, drugiemu jakby spod koszuli wyrastały zakąski. Wystawa będzie otwarta od jutra.