We wtorek wieczorem paliło się mieszkanie na pierwszym piętrze przy ul. Słodowiec 10 na Bielanach. Na miejsce pojechały cztery zastępy i dwa samochody operacyjne. W chwili przybycia strażaków ogień wydostawał się przez okno i przez wypalone drzwi na korytarzu. Strażacy gasili pożar zarówno z zewnątrz budynku, jak i wewnątrz. Następnie weszli do lokalu. Bryg. Topolski wyjaśnił, że w trakcie przeszukania znaleziono mężczyznę, który nie wykazywał żadnych oznak życia. Pogotowie stwierdziło jego zgon.Nie jest znana przyczyna pożaru. Okoliczności wyjaśni policja.