Mężczyzna, który jechał skradzionym volkswagenem transporterem, nie zatrzymał się na wezwanie policjantów. Potrącił funkcjonariusza, potem staranował 6 samochodów. - Wtedy policja zaczęła strzelać w kierunku uciekiniera - mówi Adam Jasiński z Komendy Stołecznej Policji. Zapewnił również, że podczas strzelaniny nikt nie został ranny. - Niebezpieczeństwo polegało na tym, że desperacja tego uciekającego człowieka była tak daleko posunięta, że spróbował staranować policjanta - tłumaczył Jasiński. Życiu potrąconego funkcjonariusza nie grozi niebezpieczeństwo. Zatrzymany to 27-letni, znany już wcześniej policji, złodziej samochodów Arkadiusz S. Skradzionego volkswagena próbował dostarczyć do złodziejskiej dziupli.