Wśród pomysłów na usprawnienie pojawiają się propozycje, aby to dyrektorzy szkół, a nie władze dzielnic, w większym stopniu dysponowali budżetem na edukację. Radni chcą też umożliwić szkołom stopniowe zastępowanie papierowej dokumentacji organizacyjnej komputerowymi bazami danych. Nie tylko szkoły uwzględniono w planie polityki edukacyjnej. Dla Warszawy są też ważne uczelnie, ponieważ w dwumilionowej stolicy uczy się ok. 320 tysięcy studentów. Innym z priorytetów Warszawy jest promocja uczenia się przez całe życie. Władze mają nadzieję poprawić dostęp do edukacji dla osób w każdym wieku, od najmłodszych (w wieku przedszkolnym) do najstarszych mieszkańców (w wieku emerytalnym). Miasto chce promować kursy dokształcające, uniwersytety trzeciego wieku itp. W swojej polityce edukacyjnej radni chcą zwrócić szczególną uwagę na dzielnice, w których sytuacja edukacyjna jest trudniejsza. - Warszawska edukacja jest wewnętrznie zróżnicowana, dzielnicom w najtrudniejszej sytuacji, jak na przykład Praga Północ, Ratusz będzie pomagał poprzez uruchomienie wyrównawczych programów rewitalizacji edukacyjnej - podkreślono w przesłanym komunikacie. Realizacja programu ma zacząć się od opracowania ogólnowarszawskich standardów edukacyjnych. Planowane zmiany będą konsultowane z różnymi grupami społecznymi. W tym celu organizowane będą spotkania, seminaria i szkolenia.