- Gdy usłyszałyśmy sygnał myślałyśmy, że to fałszywy alarm, że ktoś po prostu z ciekawości otworzył okno. Poszłyśmy sprawdzić i okazało się, że na leżance ktoś pozostawił noworodka. Byłyśmy zaskoczone, przejęte i wzruszone, szczególnie że stało się to kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Przewinęłyśmy dziecko, ogrzałyśmy i szybko zadzwoniłyśmy po pogotowie - powiedziała przełożona sióstr Wanda Kmiecik. Jak poinformowała s. Kmiecik, pogotowie odwiozło noworodka do Szpitala św. Rodziny przy ul. Madalińskiego. Dziecko zostanie tam do zakończenia koniecznych badań. Dodała, że chłopczyk jest zdrowy. - Mamy nadzieję, że jak najszybciej uda się uregulować jego sytuację prawną i chłopiec trafi do kochającej, adopcyjnej rodziny - powidziała s. Kmiecik. Podkreśliła, że siostry będą się modlić i za chłopca, i za jego matkę. "Okno życia" miało być symbolem otwarcia Kościoła na życie - powiedział diecezjalny duszpasterz rodzin ks. Tadeusz Bożełko. - Jednak okazało się, że to nie tylko symbol, ale alternatywa. Chcielibyśmy, żeby każde dziecko było przyjmowane i wychowywane przez rodziców, jednak czasem nie jest to możliwe. Wtedy matka, w bardzo prosty sposób, może pozostawić dziecko w szpitalu, a potem zrzec się do niego praw. Gdy jednak, z różnych dramatycznych przyczyn, nie może tego zrobić, nasze "Okno Życia" pozostaje otwarte. Cieszymy się, że mały chłopiec został oddany w dobre ręce, że jego matka powierzyła je siostrom zakonnym" - tłumaczy ks. Bożełko. Inicjatorem powstania warszawskiego "Okna Życia", przy ul. Hożej 53, był metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. Oknem opiekują się Siostry Rodziny Maryi, które pełnią tam stały dyżur, uruchamiając w razie potrzeby procedurę przejęcia opieki nad dzieckiem. Matka zachowuje anonimowość i nie jest poszukiwana przez sąd. Dziecko bezzwłocznie trafia do szpitala na oddział noworodków, gdzie przechodzi badania, a o jego dalszym losie decydują sąd i ośrodki adopcyjne. Podobna inicjatywa z powodzeniem działa od marca 2006 roku w Krakowie. Do krakowskiego "Okna Życia" trafiła dotychczas dziewiątka dzieci. "Okno" działa pod opieką Caritas AW, a w jego funkcjonowanie zaangażowane są nie tylko Siostry Rodziny Maryi, ale także Duszpasterstwo Rodzin AW, Pogotowie Ratunkowe, Szpital im. Św. Rodziny oraz ośrodki adopcyjne.