W posiedzeniu komisji uczestniczyli m.in. dyrektor pionu przewozów ZTM Andrzej Franków oraz przedstawiciele osób niepełnosprawnych. Podkreślali oni, że chociaż poruszanie się po Warszawie jest obecnie dużo łatwiejsze niż kilkanaście lat temu, to wciąż napotykają wiele barier. Zaznaczono, że likwidacja niektórych linii autobusowych i skrócenie tras oznacza dla pasażerów większą liczbę przesiadek, co będzie szczególnie uciążliwe np. dla osób korzystających z wózków inwalidzkich. Z kolei osoby niewidome lub niedowidzące będą zmuszone do opracowania na nowo planu poruszania się po mieście komunikacją miejską. Poruszający się na wózku Krzysztof Kacperczak zwracał uwagę na brak wind w niektórych punktach komunikacyjnych stolicy, np. na pl. Na Rozdrożu i na ich częste awarie. Według niego m.in. na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ul. Marszałkowskiej nigdy nie ma pewności, czy winda będzie działać, brakuje pochylni, z której w takim wypadku można by skorzystać. Franków mówił, że ZTM ma świadomość, iż dla osób niepełnosprawnych zmiany tras linii autobusowych to utrudnienie. Poinformował, że w przygotowaniu jest informator o dostosowanych dla osób niepełnosprawnych węzłach przesiadkowych. Do końca czerwca w pojazdach komunikacji miejskiej ma być wizualna i głosowa informacja, które z węzłów przesiadkowych nie są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zaznaczył, że ich wyznaczanie odbędzie się we współpracy z osobami niepełnosprawnymi. ZTM zdecydował o likwidacji, zmianie tras niektórych linii autobusowych w związku z cięciami w budżecie ZTM na 2013 r. o 190 mln zł. Niekorzystne dla pasażerów zmiany mają być wprowadzone w czerwcu.