Rzecznik warszawskiego Metra Krzysztof Malawko powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że przyczyną był wypadek. O 2.30 w nocy młody człowiek skoczył pod pociąg. Na stacji Pole Mokotowskie do rana trwały prace prokuratorskie. O 6.35, po przejeździe pociągu technicznego, ruch wznowiono.