Ile dróg w stolicy jest zamkniętych, tak naprawdę chyba nikt nie wie. Pewne jest to, że zamknięte są z powodu remontu dwie główne ulice Warszawy - Puławska i Marszałkowska, co skutecznie utrudnia przejazd przez centrum. Poza tym remonty odbywają się jak zwykle na wielu pomniejszych uliczkach, ale do tego wszyscy już zdążyli się przyzwyczaić. Największe zamieszanie panuje na Wisłostradzie. Trasa ta miała być zamknięta od północy w niedzielę, ale Zarząd Dróg miejskich przesunął ten termin na dzisiejszą noc, ponieważ uznał, że objazd nie jest jeszcze właściwie przygotowany. Teoretycznie więc Wisłostrada jest otwarta, praktycznie natomiast jeden z pasów, który miał być objazdem, już został wyłączony z ruchu. Z jednej strony można nim więc jechać, z drugiej strony znaki pokazują, że jedziemy pod prąd. Zazwyczaj znaki drogowe, które mają obowiązywać w czasie objazdów, do chwili zamknięcia trasy są zasłonięte. Tym razem jednak są w pełni widoczne i dodatkowo dezorientują.