Martyna trafiła do szpitala w stanie ogólnym średnim, ale jej kondycja w ciągu kilku godzin uległa pogorszeniu. Gdy lekarze dowiedzieli się, że zażyła ona DNP było już za późno - 20-latka zmarła z powodu rozległej niewydolności krążeniowo-oddechowej - informuje TVN24. Tak działa ten preparat Jak wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratury, DNP to silnie trujący herbicyd - rodzaj pestycydu, który wykorzystywany jest do zwalczania chwastów w uprawach. Preparat gwałtownie przyspiesza przemianę materii w komórkach, a zamiast energii produkuje ciepło, jednocześnie doprowadzając do ciężkiego zatrucia organizmu. Dystrybucja DNP jest w Polsce nielegalna. Prawdopodobnie środek trafił na polski rynek w paczkach zwolnionych z cła ze względu na ich niską wartość - nie przechodzą one kontroli sanitarnej, nie są też sprawdzane certyfikaty jakości zdrowotnej - dowiedziała się stacja TVN24. Prokuratura szuka sprzedawcy Komputer dziewczyny został zabezpieczony przez prokuraturę, która sprawdza, od kogo 20-latka kupiła produkt. Sprzedawcy preparatu grozi zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Oprac. emi Odchudzała się trującymi pigułkami! "Ugotowała się" od środka! Zobacz film! Jak bezpiecznie i skutecznie schudnąć? Zapraszamy do dyskusji!