Jak powiedziała Tietz, Marek K. atakował kobiety i gwałcił, a następnie okradał z pieniędzy, telefonów komórkowych i innych wartościowych rzeczy. W trakcie popełniania przestępstw działał w sposób uniemożliwiający pokazanie ofiarom swojej twarzy. - Policjanci nie wykluczają, że na swoim koncie może mieć więcej podobnych przestępstw. Dlatego kobiety, które w ostatnich kilkunastu miesiącach mogły paść jego ofiarą, proszone są o kontakt z policją - zaapelowała Tietz. Zatrzymany to młody mężczyzna, wzrostu około 175 cm, szczupłej budowy ciała, wagi około 60 kg, ciemny blondyn, krótko ostrzyżony, noszący okulary. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów w trakcie popełniania przestępstw ubrany był w bluzę lub kurtkę posiadającą kaptur, aby zasłonić twarz. Kobiety, które mogły w okresie kilkunastu ostatnich miesięcy stać się ofiarami, działającego w opisany sposób mężczyzny, proszone są o kontakt z wydziałem dochodzeniowo-śledczym Komendy Stołecznej Policji pod numerem telefonu 22-603-65-83.