Na miejscu jest kompania straży pożarnej, która wzmacnia rozmiękczony wał workami z piaskiem. Kolejny ich transport został już zadysponowany - poinformowała dyżurna płockiego powiatowego sztabu kryzysowego. Do przerwania wału doszło w sobotę rano w miejscowości Chmielewo, w wyniku czego woda zalała tam około 80 ha pól oraz jedno gospodarstwo. Wał przeciwpowodziowy jest tam niższy od wałów na pozostałym odcinku w okolicach Wyszogrodu. Już w piątek wieczorem rzeka podeszła do jego korony, do przelania się wody brakowało około 60 cm. Za wałem położone są m.in. grunty uprawne. Wisła w Wyszogrodzie w sobotę do wieczora przekroczyła prognozowaną wcześniej kulminację i osiągnęła poziom 772 cm, czyli 222 cm powyżej stanu alarmowego, natomiast w Kępie Polskiej rzeka przybrała do 730 cm, czyli 280 cm ponad stan alarmu. Jak powiedział dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w starostwie płockim Jan Jerzy Ryś, według przewidywań fala kulminacyjna na Wiśle spodziewana jest w Wyszogrodzie w sobotę około godz. 23, a w Kępie Polskiej w niedzielę około godz. 4 rano. - W rejonie Wyszogrodu i Kępy Polskiej systematycznie wzrasta poziom Wisły, a tempo przyboru rzeki waha się i bywa, że jest to kilka centymetrów na godzinę. To nieco mniej niż wcześniej. Na potencjalnie zagrożonych terenach ludność została powiadomiona o możliwości ewakuacji - powiedział Ryś. Dodał, iż wzdłuż Wisły od Wyszogrodu do Słupna odnotowywane są lokalne przesiąkania i nieszczelności wałów przeciwpowodziowych, ale są one systematycznie naprawiane. Od piątku w Płocku oraz w siedmiu nadwiślańskich gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice, Gąbin i Nowy Duninów obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.