Wałęsa żałuje, że podczas tegorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej nie dojdzie do finału między Niemcami i Włochami. Oba zespoły zagrają w półfinale na Stadionie Narodowym w Warszawie. - Na dziś podczas Euro 2012 będę kibicował Włochom, ładnie grali, podobali mi się wczoraj - powiedział b. prezydent, wspominając niedzielny mecz Włochy-Anglia, wygrany przez zespół Cesarego Prandellego w karnych 4:2. W regulaminowym czasie i po dogrywce był bezbramkowy remis. Wałęsa zapowiedział, że wybiera się w czwartek na półfinałowy mecz do Warszawy Niemcy-Włochy, a także 1 lipca na finał Euro 2012 do Kijowa.