Policjanci zidentyfikowali zwłoki znalezione w spalonym aucie koło drogi gruntowej. Kierowcą okazał się 60-letni mieszkaniec pobliskiego Łuszczanowa, leczący się na serce. Auto było wyposażone w instalację gazową i zjechało z drogi. Funkcjonariusze podejrzewają więc, że przyczyną tragedii mogło być zasłabnięcie kierowcy i zapalenie się gazu z rozszczelnionej w wyniku wypadku instalacji. Ostateczną odpowiedź na pytanie o przyczyny wypadku da jednak ekspertyza biegłych. Policja otrzymała zgłoszenie o znalezieniu auta około godz. 8:30. Samochód o trudnej nawet do rozpoznania z powodu stopnia wypalenia marce znaleziono na drodze gruntowej, ok. 300 metrów od drogi lokalnej. Prawdopodobnie to volkswagen. Tomasz Skory