Jak co roku, inscenizacja zostanie poprzedzona złożeniem kwiatów pod pomnikiem por. Piotr Wysockiego w Łazienkach Królewskich. Wysocki był przywódcą sprzysiężenia podchorążych, które doprowadziło do wybuchu Powstania Listopadowego. Podczas części oficjalnej przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbędzie się uroczysta odprawa i defilada pododdziałów Wojska Polskiego oraz Grup Rekonstrukcji Historycznej z Polski, Litwy, Białorusi i Rosji oraz zmiana wart i wpisy do księgi honorowej. Następnie członkowie grup historycznych przemaszerują Krakowskim Przedmieściem na pl. Zamkowy, gdzie nastąpi inscenizacja szturmu na wartownię Zamku, walk z broniącymi jej wojskami rosyjskimi uderzającymi od strony Pałacu Ślubów oraz pomyłkowego zastrzelenia gen. Józefa Nowickiego. Później uczestnicy inscenizacji, w mundurach i z uzbrojeniem z epoki, przejdą na Rynek Starego Miasta, gdzie podobnie jak na ul. Świętojańskiej i w okolicach Barbakanu odegrają sceny walk z oddziałami carskimi. Całość zakończy odegranie szturmu i zdobycia przez polskie oddziały Arsenału Warszawskiego, z wykorzystaniem ówczesnej broni palnej i armat oraz efektów pirotechnicznych. Członkowie grup rekonstrukcyjnych odtworzą m.in. scenę zastrzelenia przez powstańców gen. Stanisława Potockiego oraz kontrataku wojsk rosyjskich z ul. Nalewki. Po zakończeniu inscenizacji przed Arsenałem odbędzie się przegląd pododdziałów dokonany przez rektora-komendanta Wojskowej Akademii Technicznej. Powstanie Listopadowe rozpoczęło się wieczorem 29 listopada 1830 roku, kiedy grupa spiskowców ze Szkoły Podchorążych Piechoty na czele z Piotrem Wysockim próbowała zabić przebywającego w Belwederze Wielkiego Księcia Konstantego, brata cara Mikołaja I. Zamach się nie udał. Do wystąpienia przeciwko namiestnikowi cara przyłączyli się mieszkańcy stolicy. W walce ze 115-tysięczną armią rosyjską uczestniczyło ok. 54 tys. polskich żołnierzy. Powstanie, trwające przeszło rok, zakończyło się klęską. Po upadku powstania represjonowano jego uczestników i drastycznie ograniczono autonomię Królestwa Polskiego.