Wspólną cechą epidemii HIV/AIDS na całym świecie jest fakt, że dotyczy ona głównie młodych ludzi; każdego dnia na świecie HIV zakaża się 3 tys. osób. Polska nie stanowi tu wyjątku, 8 proc. wszystkich zakażeń wykryto u osób poniżej 20. roku życia, zaś 48 proc. dotknęło osoby w wieku 20-29 lat. Najliczniejszą grupą (ok. 75 proc.) wśród zakażonych HIV i chorych na AIDS w Polsce są osoby w wieku produkcyjnym (20-49 lat). Do tej pory w Polsce odnotowano ponad 14 tys. zakażeń HIV i ponad 2,4 tys. zachorowań na AIDS; ponad tysiąc chorych zmarło. Eksperci z Krajowego Centrum ds. AIDS szacują jednak, że liczba osób zakażonych HIV jest co najmniej dwa razy wyższa od liczby wykrytych zakażeń, czyli około 20 tys. osób nie wie o swojej infekcji. Do zrobienia testu zachęca Społeczny Komitet ds. AIDS (SKA), który prowadzi kampanię "Projekt Test", i już po raz kolejny organizuje Dzień Testowania. - Z moich obserwacji wynika, że młodzi ludzie w gimnazjach i liceach mają dużą wiedzę na temat HIV, wiedzą, jakimi drogami wirus się przenosi. Niestety, ta teoretyczna wiedza nie przenosi się na praktykę. Nastolatek myśli sobie "ja wiem, to się ochronię", albo "on super wygląda, jest popularny, przebojowy, nie musimy rozmawiać o przeszłości, ufam mu" - mówi dr Joanna Dec z Zakładu Poradnictwa i Seksuologii Uniwersytetu Zielonogórskiego. Zwraca uwagę, że młodzi ludzie nie myślą perspektywicznie, a to, co mówią rówieśnicy, jest często dla nich ważniejsze niż wiedza, którą zdobyli z bardziej wiarygodnych źródeł, mają też problemy z asertywnością. A młody wiek sprzyja eksperymentom, m.in. związanym z seksualnością. W tej sytuacji nietrudno o nieprzemyślane decyzje. - Nie mam problemu z mówieniem o tym, że jestem dodatnia, że zakaziłam się HIV, ponieważ nigdy nie miałam dostępu do wiedzy. Obecnie mam 26 lat, skończyłam studia, działam w dwóch organizacjach lokalnych oraz w jednej międzynarodowej. We wrześniu wychodzę za mąż, mój narzeczony nie jest zakażony, planujemy założyć rodzinę. Nie czuję się inna niż reszta moich rówieśników, ale wiem, że nadal funkcjonują stereotypy, z którymi za wszelką cenę trzeba walczyć. A z drugiej strony, uświadamiać młodych ludzi - to mi się bardzo podoba w "Projekcie Test", że nie koncentruje się na negatywnych aspektach, tylko pokazuje, że badanie jest czymś dobrym i naturalnym. Chciałabym, żeby udało się zrobić taką kampanię również w innych krajach, np. w Europie Wschodniej i Azji - mówi Klaudia, która współpracuje ze SKA. Jak podkreśla Agata Kwiatkowska ze SKA, koordynująca kampanię Projekt Test, najważniejszym celem akcji jest wprowadzenie nowego, lepszego sposobu mówienia o zakażeniu. Do testowania zachęcają plakaty, na których są portrety młodych ludzi z hasłami: "po weekendzie", "po Erasmusie", "z miłości", "razem". - Forma, którą wybraliśmy, sprawdziła się dlatego, że trafia do młodego człowieka, bo każdy odnajduje jeden, a czasem kilka powodów do zrobienia testu, które pasują do jego stylu życia. Ty też możesz mieć powód, żeby zrobić badanie na HIV. Marzy mi się, żeby już dla nikogo i nigdzie w Polsce pytanie o HIV nie było wstydliwe i problematyczne - mówi Kwiatkowska. W sobotę 28 maja w sześciu miastach Polski (Warszawie, Wrocławiu, Bystrzycy Kłodzkiej, Kłodzku, Legnicy i Wałbrzychu) każdy chętny będzie mógł się przebadać bezpłatnie i anonimowo oraz uzyskać fachowe informacje i poradnictwo. Szczegółowy program wydarzenia można znaleźć na stronie kampanii www.projekttest.pl. Choć test na HIV można zrobić anonimowo i bezpłatnie przez cały rok w punktach konsultacyjno-diagnostycznych (obecnie jest ich 24 w całej Polsce), w dniu testowania z tej możliwości korzysta znacznie więcej osób niż zwykle - przekonują organizatorzy akcji. Jak mówi Kwiatkowska, testy w jednym z dwóch warszawskich punktów konsultacyjno-diagnostycznych wykonywało średnio ok. 30 osób dziennie, podczas kampanii, która ruszyła z początkiem grudnia zeszłego roku, liczba ta zwiększyła się do 60-70 osób.