- Jesteśmy gotowi do podejmowania na bieżąco działań, wspólnie z wojewodą mazowieckim, w momencie, gdyby się okazało, że bezpieczeństwo zdrowotne ludzi, którzy leżą w szpitalu w Radomiu, jest zagrożone. Póki co dotyczy to jednego oddziału - chirurgicznego, gdzie zostały już podjęte decyzje o przenoszeniu pacjentów - powiedział na konferencji prasowej w Warszawie Szulc. Dodał jednak, że jeśli okaże się, iż "na dłuższą metę" nie można będzie zapewnić ciągłości świadczenia usług medycznych przez szpital, będzie dochodziło do wygaszania kolejnych oddziałów. Pielęgniarki z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego strajkują od ośmiu dni. We wtorek fiaskiem zakończyły się kolejne rozmowy z dyrekcją w sprawie podwyżek.