W pierwszej kolejności internistycznego. "Sytuacja jest w dalszym ciągu poważna" - powiedziała dyrektor. - Lekarze z dwóch oddziałów wewnętrznych nie wyrażają zgody na pracę powyżej 48 godzin, więc jeden z oddziałów właściwie powinien być do świąt ewakuowany, drugi pracuje jeszcze na obsadę dyżurową prze dni świąteczne - powiedziała na konferencji prasowej Staszewska. Jak dodała, również na oddziale ginekologicznym większość lekarzy nie wyraża zgody na pracę powyżej 48 godzin. - W związku z powyższym oddelegowujemy lekarza z poradni ginekologicznej do pracy na oddziale - on nie ma wypracowanej normy, więc będzie mógł wziąć kilka dyżurów - powiedziała dyrektor. Podkreśliła, że na ginekologię będą przyjmowane już tylko pacjentki z zagrożeniem życia.