Jak dodał, klub PO zamierza ponownie rekomendować także Ligię Krajewską na stanowisko wiceprzewodniczącej stołecznej rady. Malinowska-Grupińska powiedziała, że jako przewodnicząca będzie chciała w nowej kadencji powołać zespół, który będzie miejscem wymiany informacji między instytucjami zajmującymi się przygotowaniami do mistrzostw Euro 2012. Podobny zespół ma się zająć sprawami dotyczącymi kobiet i wielodzietnych rodzin. Prawdopodobnie także PiS ponownie będzie rekomendował dotychczasową wiceprzewodniczącą rady Olgę Johann. - Decyzja jeszcze nie zapadła, ale ponownie została wybrana radną, więc nie ma powodu, by nastąpiła zmiana na tym stanowisku - powiedział Maciej Maciejowski, który także ponownie został radnym z list PiS. Nie wiadomo natomiast, kto obejmie stanowisko wiceprzewodniczącego z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak powiedział wiceprzewodniczący warszawskiego SLD, wybrany na kolejną kadencję rady Sebastian Wierzbicki, decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. W poprzedniej kadencji funkcję tę pełnił Marek Rojszyk, który w tych wyborach zdobył mandat do rady dzielnicy Mokotów. Pierwsza sesja Rady Warszawy ma zostać zwołana na początku przyszłego tygodnia. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, przewodniczący poprzedniej kadencji musi zwołać ją w ciągu siedmiu dni po ogłoszeniu zbiorczych wyników wyborów do rad na obszarze całego kraju, co PKW zrobiła we wtorek. Pierwszą sesję, do czasu wyboru nowego przewodniczącego, poprowadzi najstarszy radny. Ma to być Waldemar Marszałek z SLD, który po raz kolejny został radnym. Rada Warszawy liczy 60 radnych; w tej kadencji PO wprowadziła do niej 33 osoby, PiS - 17, a SLD - 10. W radzie będzie 26 kobiet (43,3 proc. składu) - 20 z PO i po 3 z list SLD i PiS. Większość składu rady nie zmieniła się - ponownie radnymi zostało 36 osób. Średnia wieku rajców to niespełna 43 lata; najmłodsza z nich ma lat 21, najstarszy - 68. Spośród nowo wybranych radnych 26 osób startowało z pierwszych miejsc na listach wyborczych. Z drugich pozycji mandat zdobyło 14 osób, a z trzecich - 8. W skład rady weszły też cztery osoby, które startowały z ostatnich pozycji. Są to m.in. aktorka Anna Nehrebecka (z listy PO), a także przewodniczący Komitetu Katyńskiego Andrzej Melak (lista PiS) - brat Stefana Melaka, który zginął w katastrofie smoleńskiej. W niedzielnych wyborach największe poparcie warszawiaków zyskała kandydująca ponownie Zofia Trębicka (PO). W okręgu obejmującym Ursynów i Wilanów zdobyła ona 14 tys. 754 głosy. Drugie miejsce przypadło Malinowskiej-Grupińskiej - w Śródmieściu i na Ochocie głos oddało na nią 13 tys. 914 osób. Trzecią pozycję zdobyła także radna PO - startująca z okręgu w granicach Bemowa, Ursusa i Włoch Maria Łukaszewicz (13 tys. 347 głosów). Anna Nehrebecka zdobyła 12 tys. 611 głosów. Pod względem największego poparcia była czwarta. Do rady nie dostała się m.in. startująca z pierwszego miejsca listy Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej w Śródmieściu i na Ochocie Katarzyna Munio, która ubiegała się także o fotel prezydenta miasta. W wyborach do rady zdobyła 3 366 głosów (w wyborach prezydenckich uzyskała 11 tys. 465 głosów). Także z listy WWS startował radny poprzedniej kadencji Bartosz Dominiak (SdPl). Na Mokotowie zdobył on 930 głosów i nie uzyskał mandatu. W nowej radzie zabraknie też b. przewodniczącego komisji infrastruktury i inwestycji Dariusza Klimaszewskiego (SLD). Startował on z drugiej pozycji w okręgu obejmującym Targówek, Rembertów, Wawer i Wesołą - zdobył 2 086 głosów. Nieobecna będzie też przewodnicząca podkomisji ds. nazewnictwa ulic Mariola Rabczon (PO), która startując na Białołęce i Pradze Północ zdobyła 2 587 głosów.