To pokłosie tego, że plany prywatyzacji uzdrowisk nie spodobały się samorządowcom, związkom zawodowym czy społecznościom lokalnym i w trakcie konsultacji zostały oprotestowane. Dlatego też MSP zaoferuje województwom możliwość przejęcia tych obiektów. I jeżeli ostatecznie nie będą zainteresowane, to realna stanie się ich prywatyzacja. Chodzi o 10 uzdrowisk: Busko-Zdrój, Ciechocinek, Kołobrzeg, Świnoujście, Lądek-Długopole, Szczawno-Jedlina, Wysowa, Rabka, Rymanów i Horyniec. Jak wylicza "DGP", realny termin zmiany właściciela uzdrowiska to zapewne przyszły rok, bo zgodę na przejęcie muszą wyrazić sejmiki poszczególnych województw.