Konferencje na temat rodziny to tak naprawdę pierwsza próba nawiązania kontaktu z potencjalnymi kandydatami do sekty. Poszukiwane są osoby aktywne zawodowo, posiadające rodziny, a także studenci. Po zdobyciu namiarów po kilku tygodniach pojawiają się telefony i e-maile zapraszające do współpracy, a w końcu atrakcyjna oferta zagranicznego wyjazdu. Wszystko to prowadzi do psychicznego i finansowego uzależnienia najczęściej młodych ludzi od sekty. - Czyli chodzi o bezwzględne posłuszeństwo i podporządkowanie całej aktywności tej grupie- tłumaczy dominikanin Tomasz Franc z Dominikańskiego Ośrodka Informacji o Sektach. Osoby wciągnięte przez sekty bardzo trudno później odnaleźć, ponieważ zrywają one wszelkie więzi łączące je z rodziną i znajomymi. Wyjeżdżają nawet na kilka lat, przekazując cały swój majątek sekcie. Sekta daje nową tożsamość i nowe cele Sekty mogą mieć charakter totalitarny. Ich liderzy przypisują sobie boski autorytet i prawo decydowania o ważnych sprawach życiowych pozostałych uczestników. Bardzo niebezpieczne są także sekty uzależniające uczestników psychicznie i ekonomicznie za pomocą technik psychomanipulacyjnych. Psychologowie podkreślają, że wiele osób wiążących się z sektą poszukuje i potrzebuje uzależnienia emocjonalnego jako rekompensaty za złe dzieciństwo albo braki w życiu dorosłym. W dotychczasowym życiu takie osoby mogą odczuwać brak oparcia w rodzinie, mieć potrzebę wyodrębnienia się z anonimowego tłumu, szukać duchowego przewodnika. Sekty oferują im niespotykane dotychczas sposoby myślenia i spojrzenia na siebie samego, świat i historię. W nowej grupie można uzyskać nową tożsamość, nowych przyjaciół i nowe życiowe cele. Z czasem nowo przybyli padają ofiarą psychicznej presji. Przyjmują warunki bezwzględnego posłuszeństwa, podporządkowują swoją wolę decyzjom lidera. Kolejnym etapem psychomanipulacji jest izolowanie od świata. Wiąże się to z kontrolą sądów, opinii, eliminowaniem informacji z zewnątrz, oddzieleniem od rodziny i przyjaciół. Od tego się zaczęło Kościół Zjednoczenia (Unification Church), czyli Ruch pod Wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczenia Chrześcijaństwa Światowego (Holy Spirit Association for the Unification of World Christianity), został założony w 1954 r. przez Koreańczyka San Myung Moona (ur. 1920r.) w Seulu (Korea Południowa). W 1960 r. po trzecim rozwodzie wziął ślub z 18-letnią Hak-Ja-Han. Zdarzenie to, określane jako "Ślub Baranka", miało dla zwolenników Moona wymiar religijny, zainicjowało wg nich nową erę w historii ludzkości. W 1965 r. Moon wyruszył w pierwszą światową podróż. W 1972 r. przeniósł się z Korei do Irvington (stan Nowy Jork) w USA.