- Wybraliśmy serca, ponieważ Madonna śpiewa wtedy "ou Must Love Me" ("Musisz/Musicie mnie kochać"), a to najprostszy sposób pokazania jej, że nie musi się o to martwić. Na wielu koncertach fani krzyczą "we do" ("kochamy"), ale Madonna nie jest w stanie tego usłyszeć. Serca są białe, bo tylko takie odbiją dobrze jakiekolwiek światło i Madonna będzie w stanie je zobaczyć. Od rana będziemy na Bemowie wycinać i rozdawać serca, ale zachęcamy do przyniesienia własnych - powiedział Maciej Mazur, założyciel strony MadonnaNewEra.com i organizator akcji. Jeszcze przed tą piosenką publiczność odśpiewa Madonnie "Happy Birthday" i polskie "Sto lat" oraz podniesie pięciometrowy transparent z życzeniami, które dla fanów artystki nie powinny być zaskoczeniem. - Hasło nie jest długie, bo nie chcieliśmy na nim umieścić nie wiadomo ilu znaków. Nawiązuje do tego, jak między sobą mówią o wokalistce jej najwięksi fani, a mówią - Your Majesty, czyli po prostu "Wasza Wysokość". Określenie Your Majesty wywodzi się oczywiście od ogólnie przyjętego sformułowania Queen of Pop - zdradza Mazur. - Transparent z życzeniami chcemy pokazać już na próbie dźwiękowej, więc mamy nadzieję, że Madonna zauważy dużo wcześniej, że szykuje się coś specjalnego - dodał organizator. O akcji "You Must Love Her" został poinformowany management Madonny. Manager artystki Guy Oseary, często robi fanom przed koncertem zdjęcia i umieszcza je na swoim blogu. Fragmenty koncertu z niektórych miast umieszcza też na YouTube. - Napisaliśmy mu o tej akcji, bo chcemy, aby był świadomy, że stanie się coś fajnego. Liczymy, że to sfilmuje - powiedział Mazur, który ma nadzieję, że warszawski koncert będzie niezapomniany nie tylko dla fanów, ale również dla wokalistki. - Większość z nas widziała już Madonnę na żywo, niektórzy wielokrotnie. Od wielu lat jeździmy na jej zagraniczne koncerty. Jednak koncert w Polsce - i to jeszcze urodzinowy - to coś specjalnego. Czujemy, że będzie to coś innego niż zwykle, jesteśmy podekscytowani. Podziwiamy fanów U2 za ich akcję i chcemy pokazać, że polscy fani, bez znaczenia, o jaki gatunek muzyczny chodzi, są naprawdę wyjątkowi - powiedział Mazur. - Kiedyś Polskę odwiedził William Orbit - producent płyty Madonny "Ray of Light". Po jego wizycie Madonna powiedziała, że William opowiadał jej, jak niesamowita jest Polska, i nie może się doczekać, aż nas odwiedzi. Wreszcie dotrzyma słowa - dodał Mazur.