Do zdarzenia doszło dziś około godz. 9. Poród odebrała urzędniczka z Biura Administracji i Spraw Obywatelskich. Jak się okazało - młode małżeństwo miało szczęście w nieszczęściu - pani Barbara jest bowiem byłą położną i chociaż nie pracuje w tym zawodzie od 15 lat, takich rzeczy - jak mówi - się nie zapomina. "Poród był już w bardzo zaawansowanej fazie. Wyszła główka, a po chwili bareczki i cały chłopiec. Wszystko poszło bardzo szybko" - powiedziała "Życiu Warszawy" urzędniczka. "Emocje były, nie da się ukryć" - dodała. Nowonarodzony chłopiec waży ponad cztery kilogramy. Razem z mamą trafił do szpitala przy ul. Kasprzaka w Warszawie. Wiadomo, że będzie miał na imię Michał. Chłopiec otrzymał honorowe obywatelstwo dzielnicy Bemowo. Nie zabraknie dla niego także - jak obiecał Krzysztof Zygrzak, rzecznik Bemowa - miejsca w żłobku i przedszkolu. Na nagrodę może także liczyć urzędniczka, która odebrała poród - dostanie ona od prezydenta Warszawy 5 tys. zł podziękowania za pomoc w przyjściu na świat małego mieszkańca stolicy.