Szkoła nie zgadza się z decyzją UOKiK i złożyła od niej odwołanie. Decyzja nie jest ostateczna, przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd zarzuca szkole, że uniemożliwiała rezygnującym z kursu uzyskanie zwrotu zapłaconych pieniędzy. Jeśli kursant płacił za naukę w ratach, to po rezygnacji z kursu nadal musiał regulować opłaty. Rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch powiedziała, że takie zapisy często pojawiają się w umowach ze szkołami oferującymi np. kursy tańca, fotografii, sztuk walki czy klubami fitness i należy na nie uważać. - Klient powinien mieć możliwość zrezygnowania z kursu. Jeżeli rezygnuje z ważnych powodów, przeprowadza się, traci pracę czy zachorował, to może ubiegać się o zwrot części poniesionych kosztów za niewykorzystane zajęcia - wyjaśniła. Według UOKiK szkoła zastrzegała sobie prawo do pobierania odsetek za nieterminowe płacenie rat za naukę - 0,5 proc. za każdy dzień zwłoki, czyli więcej niż dopuszcza prawo. Właściciel szkoły Witold Buczyński powiedział, że w historii szkoły jeszcze się nie zdarzyło pobieranie odsetek, choć klienci często zwlekali z zapłatą raty. Szkoła TFLS złożyła odwołanie od decyzji urzędu w zeszłym tygodniu. Buczyński powiedział, że dowodami w postępowaniu były m.in. umowy zawarte przez TFLS przed grudniem 2007 r., które w międzyczasie wygasły. - W naszych umowach zawieranych z konsumentami, już na długo przed wydaniem decyzji prezesa UOKiK z 8 października 2009 r. przestały istnieć zapisy, o których mówi przedmiotowa decyzja - dodał. Wyjaśnił, że pierwsze postępowanie sprawie tych samych zapisów zostało wszczęte w grudniu 2007 r., a następnie umorzone przez Prezesa UOKiK w czerwcu 2008 r. Po raz kolejny rozpoczęto je we wrześniu 2008. Jak poinformowała rzeczniczka UOKiK, wobec szkół językowych toczą się obecnie w urzędzie trzy postępowania właściwe, czyli takie, w których jest rozpatrywany konkretny zarzut. Dotyczą one Centrum Kształcenia Optimum z Olsztyna, Społecznego Towarzystwa Oświatowego Samodzielne Koło Terenowe z Poznania czy Ośrodka Szkolenia, Dokształcania i Doskonalenia Kadr Kursor z Lublina. - Trwają jeszcze postępowania wyjaśniające wobec dwóch szkół językowych z Warszawy. Sprawdzamy w nich, czy to, co opisali nam konsumenci ma odzwierciedlenie w praktyce - wyjaśniła.