Zdjęcia z lat 1957-1958, dokumentujące codzienne życie polskich naukowców zakładających Polską Stację Naukową Hornsund na Spitsbergenie, można oglądać od czwartku. Stacja została założona w lipcu 1957 r. przez członków wyprawy Polskiej Akademii Nauk, działającej w ramach Międzynarodowego Roku Geofizycznego. Wyprawą kierował Stanisław Siedlecki, znany badacz polarny, geolog i taternik, weteran pierwszych polskich ekspedycji do Arktyki w latach 30., w tym pierwszego trawersu Spitsbergenu Zachodniego. - Uczestnicy wyprawy żyli w bardzo ciężkich, pionierskich warunkach, co widać na zdjęciach. Otaczała ich niesamowita przyroda skandynawska - powiedziała Monika Bończa-Tomaszewska z Muzeum Powstania Warszawskiego, które zarządza Fotoplastikonem. Według Macieja Roszkowskiego, który odbył wyprawę na Spitsbergen w 2007, tamta ekspedycja z 1957 roku była niezwykle trudna, ponieważ jej uczestnicy musieli zbudować stację od podstaw. - Ta wyprawa przetarła szlak kolejnym. A założona przez nich stacja nadal istnieje i funkcjonuje - powiedział Roszkowski. Fotoplastikon w Alejach Jerozolimskich został założony ok. roku 1905 i jest najprawdopodobniej jedynym takim obiektem na świecie zachowanym in situ, czyli w miejscu oryginalnej eksploatacji. Od 1987 r. figuruje w rejestrze zabytków. W swojej historii odegrał ważną rolę m.in. w czasie okupacji, jako punkt kontaktowy Polskiego Państwa Podziemnego. Po wojnie w zrujnowanym mieście w Fotoplastikonie pokazywano barwne zdjęcia dawnej Warszawy. Rok temu Fotoplastikonowi groziła likwidacja. Właściciela urządzenia - Tomasza Chudego - nie było stać na dalsze utrzymywanie zabytkowego aparatu. Z pomocą przyszło Muzeum Powstania Warszawskiego, które wydzierżawiło aparat na cztery lata. Muzeum odpowiada za jego działanie i promocję, a właściciel ma merytoryczny nadzór nad projekcją zdjęć. W zbiorach Fotoplastikonu jest ponad 3 tys. oryginalnych fotografii z całego świata. - Najstarsze zdjęcia pochodzą z połowy XIX wieku, czyli z początków funkcjonowania fotoplastikonu w Europie - przypomina Bończa-Tomaszewska. - A ostatnie zdjęcia pochodzą z lat 60. XX wieku. Zdjęcia są stereoskopowe, czyli trójwymiarowe i na to warto zwrócić uwagę. Wystawie towarzyszy muzyka Marii Boine, norwesko-lapońskiej piosenkarki, tworzącej i wykonującej muzykę inspirowaną folklorem lapońskim. Honorowy patronat nad wystawą objęła Ambasada Norwegii w Warszawie i Instytut Geofizyki PAN. Ekspozycji towarzyszą dwa konkursy zorganizowane przez Ambasadę Norwegii i miesięcznik "Podróże". Wystawa czynna będzie do 25 kwietnia, w każdy czwartek, piątek i sobotę.