Wstępnie straty oszacowano na co najmniej 500 tys. zł - poinformował w środę January Majewski z zespołu prasowego mazowieckiej policji. Wśród zatrzymanych są pracownicy fabryki, ochroniarze z zewnętrznej firmy i kierowcy rozwożący towar z fabryki do magazynów; zatrzymani to mężczyźni w wieku od 35 do 42 lat. - Działali oni w zorganizowanej grupie, której celem była kradzież i wywóz słodyczy poza teren wytwórni. Podczas planowanego transportu do magazynu wywozili dodatkowo kilka nie ewidencjonowanych palet, które trafiały do tzw. dziupli, a następnie poprzez paserów sprzedawane do hurtowni na terenie Mazowsza - powiedział Majewski. Policja nie wyklucza, że grupa ta działała od dłuższego czasu, dlatego straty wytwórni słodyczy mogą sięgać nawet kilku milionów złotych. Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty kradzieży i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono ponad 100 tys. złotych. Wobec jednego z zatrzymanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego, a wobec pozostałych pięciu - sąd zastosował trzymiesięczny tymczasowy areszt. Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.