- Zdajemy sobie sprawę, że te sześć tysięcy to pomoc doraźna, ale przypominam, że jest to pomoc, którą wypłacamy właściwie natychmiast - powiedział premier na czwartkowej konferencji po spotkaniu z wojewodami z całego kraju. Przypomniał, że pomoc ta wynosi do sześciu tysięcy zł. Dodał, że jest to pomoc bezzwrotna, o charakterze społecznym. - Biorąc pod uwagę charakter tego kryzysu: wielopunktowy, który się dzieje w bardzo wielu miejscach w Polsce, to ja bym nie nazwał tej specjalnej pomocy doraźnej kroplą, bo to są, zwłaszcza kiedy jest taka skala zjawiska, bardzo duże środki - mówił Tusk, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Zaznaczył, że rząd szuka też innych form pomocy. - Opłaca się ubezpieczać, ale nie zostawiamy tych ludzi, którzy są nieubezpieczeni bez żadnej pomocy - podkreślił Donald Tusk. Dodał, że ludzie tracą jednak dużo więcej niż "możemy pomóc" i dlatego trzeba "zdawać sobie sprawę, że ta pomoc będzie miała zawsze charakter ograniczony także możliwościami budżetu państwa".