Turyści nie powinni jednak czekać na orzeczenie ubezpieczyciela aż do stycznia, tylko przed 16 grudnia dodatkowo złożyć wnioski o odszkodowanie do warszawskiego sądu. To ważne, bo z polisy ubezpieczeniowej biura turyści mogą otrzymać najwyżej... kilkaset złotych. - Możliwe, że syndyk będzie w stanie wypłacić im większe sumy. Niestety, biuro prasowe sądu nie było w stanie ustalić, dlaczego sędzia wyznaczył tylko miesiąc na składanie wniosków. Ktoś, kto złoży swoje zgłoszenie po 16 grudnia będzie musiał pokryć koszty ogłoszeń w Monitorze Sądowym i w prasie - usłyszał reporter RMF FM w kancelarii syndyka. Jedno takie ogłoszenie, to nawet 1000 zł, dzielone przez liczbę osób, które znajdą się na liście wierzycieli. Do wniosku o odszkodowanie składane w sądzie trzeba dołożyć potwierdzone kopie zawarcia umowy i zapłaty za wycieczkę. Oryginały należy trzymać w domu, bo w sądzie mogłyby zaginąć.