Pasażerowie są już po odprawie, nie mają dostępu do bagaży, nie mogą wyjść z hali, nikt nie zapewnia im posiłków. Przyczyną opóźnień - jak ustalił reporter RMF FM - jest awaria samolotu. Turyści z Warszawy mieli wylecieć do Egiptu już w sobotę. Lot jednak przełożono na niedzielę. Gdy na lotnisku zjawili się pasażerowie, okazało się, że są kolejne opóźnienia. Tę noc ponad 40 osób spędziło więc w hotelu. Niestety, rano znów się okazało, że ich lot został przełożony. Dzwoniłem do organizatora wycieczki, poznańskiego biura Ecco Holiday - mówi w rozmowie z RMF FM jeden z uwięzionych na terminalu pasażerów. Oni twierdzą, że to nie ich problem, jeśli chcemy - możemy skarżyć przewoźnika. Oni nie mają nic z tym wspólnego. Do Poznania dodzwonił się także reporter RMF. Firma - jak dowiedział się Paweł Świąder - proponuje teraz pechowym klientom za każdy dzień zwłoki 40 dolarów na kolejną wycieczkę do wydania w... ich biurze. Ciekawe poczucie humoru.