Czy to się uda? Pięć parkingów podziemnych w formule PPP obiecywał warszawiakom już w 2001 roku prezydent Paweł Piskorski - zauważa gazeta. Ale potrzeby są. W Śródmieściu w godzinach szczytu zaparkowanie auta graniczy z cudem. W dzielnicy jest ok. 50 tys. miejsc parkingowych, wiele z nich także w reprezentacyjnych miejscach, np. przed Teatrem Wielkim. Ratusz stworzył listę priorytetowych inwestycji w podziemne garaże. Znajdują się na niej trzy parkingi: pod pl. Teatralnym, pl. Defilad i ul. Emilii Plater. Jak twierdzą władze stolicy, w optymistycznym wariancie ich budowy mogłyby ruszyć w 2012 roku. Z realizacją będzie jednak sporo problemów. Na pl. Teatralnym i okolicznych ulicach drogowcy kończą wymianę zniszczonych chodników na szlachetny granitowy trotuar. Według nieoficjalnych informacji, ten prowizoryczny remont oznacza odłożenie budowy parkingu "na później". Na dodatek pod pl. Teatralnym mogą się znajdować pozostałości XVII-wiecznego Marywilu, których zachowanie, np. jako atrakcji turystycznej kosztem jednego poziomu parkingu, wywindowałoby koszty - czytamy dziś w "Życiu Warszawy".