Przyczyną zgonu były obrażenia postrzałowe klatki piersiowej i brzucha. To już trzecia ofiara 77-latka. - W związku ze śmiercią kolejnej osoby następuje zmiana zarzutów z usiłowania zabójstwa na zabójstwo - powiedziała Mazur. Jak dodała, prokuratura czeka na protokoły z sekcji zwłok mężczyzny. Do tragedii doszło 22 września podczas wyjazdowego posiedzenia sądu (spowodowanego stanem zdrowia żony desperata), dotyczącego podziału majątku. W prywatnym mieszkaniu w Celestynowie spotkało się siedem osób, w tym sędzia, która miała przeprowadzić rozprawę majątkową, protokolantka i adwokat jednej ze stron. Kiedy doszło do kłótni, 77-letni mężczyzna wyciągnął broń i zaczął strzelać do członków swojej rodziny i sędzi. Zastrzelił swojego syna i żonę oraz ranił szwagra, który w wyniku poniesionych obrażeń zmarł dziś w szpitalu.