- Studia nie są po to, by płacić studentom za oceny - mówi na łamach dziennika prof. Marek Rocki, który opracował założenia reformy szkolnictwa wyższego i nauki. Według niego, stypendium naukowe powinno być czymś w rodzaju prestiżowej nagrody. Nowe kryteria - m.in. udział w konferencjach naukowych, aktywność w kołach naukowych, publikacje - mają także spowodować, że stypendia otrzyma mniej studentów. Zaoszczędzone pieniądze resort edukacji chciałby przeznaczyć na stypendia socjalne. Nauczyciele akademiccy są podzieleni w opiniach na temat tych planów. Zdaniem rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Karola Musioła, zmiany są konieczne by dać szansę studiowania osobom, których na to nie stać. Rektor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego prof. Tomasz Borecki uważa natomiast, że stypendia naukowe są najlepszą zachętą do lepszej nauki. Także studenci chcieliby promowania za dobre wyniki w nauce.