W najbliższych miesiącach pracę stracić ma tam 360 osób. W stolicy zamierza pikietować około 300 osób. Stoczniowców z gdyńskiej stoczni wspierają koledzy m.in. z Gdańska. - Minister Grad po prostu na każdym kroku kłamie. Kłamał Gdynię, Szczecin, Gdańsk. Jak długo ten minister może być ministrem, jeśli cały czas kłamie? - pyta Karol Guzikiewicz z "Solidarności" Stoczni Gdańsk. Związkowcy domagają się od Aleksandra Grada takich samych odpraw dla zwalnianych osób, jakie wypłacano w Gdyni i Szczecinie. Dzisiejsza pikieta dotyczy głównie gdyńskiej Stoczni Marynarki Wojennej. Sytuacja tam jest fatalna - państwo przestało właściwie budować cokolwiek dla wojska, a - jak twierdzą związkowcy - rząd nie konsultuje z nimi planów zwolnień załogi. W związku z planowanym przez stoczniowców protestem, warszawiaków mogą spotkać pewne utrudnienia w ruchu drogowym. Posłuchaj relacji reporterki radia RMF FM Agnieszki Witkowicz: