- Około godz. 16 otrzymaliśmy informację o pożarze przy ul. Egejskiej 7. Był to pożar na pierwszym piętrze czteropiętrowego budynku. Z okna wydobywał się dym - powiedział Bartosz Maciąg ze stołecznej straży pożarnej. Dodał, że na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej, pogotowie i policję. Jak przekazał, strażacy szybko dostali się do mieszkania, w którym był pożar. - W środku, w jednym pomieszczeń była starsza kobieta - powiedział Maciąg. Z przekazanej informacji wynika, że strażacy wynieśli kobietę, ale lekarz z pogotowia stwierdził po pewnym czasie jej zgon. Inni mieszkańcy opuścili blok jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. - Działania straży zakończyły się około godz. 18. Przyczyna pożaru będzie ustalana w ramach dochodzenia - zaznaczył Maciąg. Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ