W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego w pierwszym miesiącu tegorocznych wakacji liczba zdarzeń na drodze w powiecie mińskim była nieco mniejsza natomiast więcej zanotowano samych wypadków drogowych. Tragiczne statystyki Statystyka przedstawia się następująco: w lipcu tego roku na terenie powiatu mińskiego policja odnotowała 148 zdarzeń drogowych, z czego 32 wypadków, zaś kolizji 116. Na skutek wypadków ucierpiało aż 50 osób w tym siedem osób poniosło śmierć. Natomiast w pierwszym miesiącu wakacji roku ubiegłego zaistniało 150 zdarzeń na drodze, wśród których było 20 wypadków i 130 kolizji. W ubiegłym roku w lipcu wskutek zdarzeń drogowych ucierpiało 36 osób, z czego cztery osoby to ofiary śmiertelne. Jak co roku, policjanci ruchu drogowego prowadzą działania pod hasłem: "Bezpieczne wakacje", jak również inne takie jak na przykład: "Bezpieczny przejazd", "Zatrzymaj się i żyj" czy "Pasy". Obecni są na drogach całego powiatu. Funkcjonariusze kontrolują zarówno stan techniczny pojazdów, w tym również autokarów, jak i trzeźwość kierowców. Reagują na każdy przypadek łamania przepisów drogowych. Piłeś, nie jedź W lipcu tego roku na terenie powiatu mińskiego policjanci zatrzymali aż 78 kierowców, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu. Zatrzymali również 111 dowodów rejestracyjnych, głównie z powodu złego stanu technicznego pojazdów. W pierwszym miesiącu tegorocznych wakacji najczęstszymi błędami kierowców na drodze było niedostosowanie lub przekroczenie dozwolonej prędkości, nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowe wyprzedzanie. To jednocześnie główne przyczyny wypadków i kolizji na drodze. Jeżeli zaś chodzi o przedział czasowy, to najwięcej zdarzeń drogowych policja odnotowała w godzinach między 14 a 22, bo 51 proc. wszystkich zaistniałych zdarzeń miała miejsce właśnie w tym przedziale czasowym. Choć już półmetek wakacji za nami, nie zwalnia to nas jednak z odpowiedzialnego i rozważnego zachowania - zarówno na drodze, jak i wszędzie tam, gdzie jesteśmy i wypoczywamy. Tragiczny koniec jazdy W niedzielę 12 sierpnia na skrzyżowaniu ulic Nowy Świat z Warszawską w Mińsku miał miejsce wypadek drogowy z udziałem dwóch pojazdów. Oprócz policji na miejsce wzywane były również jednostka straży pożarnej i karetka. W wypadku uczestniczyły samochody osobowe, audi A8 i honda z przyczepką. Kierujący audi A8, wyjeżdżając z ulicy Nowy Świat na Warszawską, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu hondą. Audi uderzając w hondę ciągnącą przyczepkę, spowodowało odczepienie się jej oraz dachowanie hondy. Przewrócony na dach pojazd sunął jeszcze po jezdni. Takie wydarzenia świadczą o bezmyślności kierujących, a jest ich coraz więcej. Statystyki policyjne co tydzień powiększają się o tego typu doniesienia. Pamiętamy jeszcze niedawno, w miejscowości Zakręt na skutek wypadku drogowego spłonął motocyklista. Ciekawe, dlaczego takie wydarzenia nie działają na wyobraźnię większości kierowców? Każdy zapewne myśli, że doskonale jeździ, czuje się superkierowcą a w rzeczywistości tak nie jest. MONIKA SADOWSKA