W porównaniu z rokiem 2009 mniej było zarówno wypadków - o 410 - jak i osób zabitych - o 90 - oraz rannych - o 684. Z danych KGP wynika, że w lipcu doszło do 3919 wypadków. Zginęło w nich 381 osób, a 5 182 zostały ranne. Tragiczniejszy był sierpień - w 3 709 wypadkach zginęły 392 osoby, a rannych zostało 4 830. - Główną przyczyną wypadków była jak zwykle brawura kierujących - niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, wyprzedzanie na trzeciego i przed wzniesieniem - ocenił Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Policjanci zatrzymali w te wakacje 33 454 nietrzeźwych kierowców, o ponad 3,2 tys. mniej niż rok temu. - To nadal ogromna liczba, tym bardziej, że 1 lipca weszła w życie nowelizacja ustawy dotycząca nietrzeźwych kierujących. Każdy, kto, będąc pod wpływem alkoholu, usiądzie za kierownicą i spowoduje wypadek, w którym inna osoba poniesie śmierć lub dozna poważnego uszczerbku na zdrowiu, straci dożywotnio prawo jazdy. Jeśli ucieknie z miejsca zdarzenia, spotka go ta sama kara - przypomniał Hajdas. Dodał, że jazda w stanie nietrzeźwym (gdy kierowca ma więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi) jest przestępstwem, za które grozi do dwóch lat więzienia. Z policyjnych danych dotyczących wakacji wynika też, że wśród rannych i zabitych znaczącą grupę stanowili piesi i rowerzyści. - W przypadku zderzenia z pojazdem nie mają oni praktycznie żadnych szans na przeżycie. Dlatego w te wakacje przeprowadziliśmy akcje profilaktyczno-edukacyjne: "Pieszy" i "Rowerem bezpiecznie do celu". W ramach pierwszej kampanii policjanci pouczali pieszych, jak bezpiecznie poruszać się po drodze. Zwracali uwagę m.in. na to, że to właśnie piesi często są sprawcami wypadków, przechodząc przez jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym, lub idąc niewłaściwą stroną drogi. Zachęcali ich, podobnie jak rowerzystów, do noszenia "odblasków", które poprawiają ich widoczność na drodze - dodał Hajdas. Z kolei w ramach akcji "Rowerem bezpiecznie do celu" policjanci zachęcali do korzystania ze ścieżek rowerowych i pouczali o konieczności jeżdżenia w kaskach. W te wakacje, jak co roku, na drogach więcej było policyjnych patroli. Szczególnie w weekendy prowadzono wzmożone kontrole prędkości z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwości, stanu technicznego aut czy sposoby przewożenia najmłodszych. W ramach akcji "Bus" funkcjonariusze kontrolowali też autokary, którymi przewożone były dzieci.