Jak co roku na drogach całego kraju panował wzmożony ruch - największy w piątek po południu i w poniedziałek wielkanocny, gdy zaczęły się powroty. Mimo to policjanci oceniają, że tegoroczne święta przebiegły dość spokojnie. W tych dniach nad bezpieczeństwem podróżujących czuwało ok. 10 tys. funkcjonariuszy. Policjanci sprawdzali m.in. stan techniczny pojazdów, trzeźwość kierowców oraz to czy w odpowiedni sposób (w fotelikach) przewożone są dzieci. W razie potrzeby kierowali kierowców na objazdy by rozładowywać korki. W ubiegłym roku podczas świąt wielkanocnych w 345 wypadkach zginęło 50 osób, a 472 zostały ranne. Policjanci zatrzymali wówczas 1332 nietrzeźwych kierowców.